Gospodarstwo powstało w 2004 roku i od początku jest prowadzone jako ekologiczne. Posiadamy wykształcenie wyższe rolnicze oraz ogrodnicze, a praca w gospodarstwie była zawsze naszym marzeniem. Gdy pojawiła się okazja wydzierżawienia gospodarstwa, rzuciliśmy pracę i dom w mieście, aby gospodarować w cudownym Sątyrzu.

W pracy przyświeca nam cel: produkcja żywności przede wszystkim do jedzenia, a dopiero potem do sprzedaży – nigdy odwrotnie. Na polu dbamy o to, by ziemia z każdym rokiem była pozostawiana w lepszym stanie, niż była wcześniej – w końcu to ona nas karmi. W gospodarstwie hodowaliśmy i uprawialiśmy niemal wszystko, ale z czasem wybraliśmy to, co najlepiej u nas rośnie, oraz owce, które od wieków były hodowane w naszej wsi. Historia kiszonek rozpoczęła się od tego, że daliśmy się namówić na uprawę ogórka i jego kiszenia w zalewie z solanki kołobrzeskiej. Później zaczęliśmy kisić to, co od dawna kisiło się w naszych domach – i tak kiszenie całkowicie nas wciągnęło. Dziś tworzymy ekologiczne kiszonki z własnych warzyw.

Wszystkie nasze produkty są niepasteryzowane, dzięki czemu zachowują swoje wyjątkowe właściwości probiotyczne, wzmacniają i uodparniają organizm. Do ich produkcji używamy wyłącznie warzyw i przypraw tylko z naszego gospodarstwa. Dzięki temu jesteśmy pewni ich jakości. Niepowtarzalny smak, zapach i wysoka jakość kiszonek to zasługa również naturalnej, źródlanej solanki kołobrzeskiej, bogatej w mikro- i makroelementy oraz posiadającej właściwości lecznicze. Produkcja kiszonek odbywa się metodami tradycyjnymi, wyłącznie z użyciem ekologicznych składników.

W naszej, otoczonej lasami wsi, działają gospodarstwa, które posiadają już 95 % gruntów ekologicznych. Za kilka lat mamy szansę być pierwszą w Polsce całkowicie ekologiczną wsią, bez kawałka konwencji.